Beata Ordakowska

Beata Ordakowska

Sztu­ka towa­rzy­szy mi od zawsze. Moja przy­go­da z malo­wa­niem zaczę­ła się od naj­młod­szych lat, któ­ra prze­ro­dzi­ła się w pasję. Malo­wa­nie, to prze­strzeń, któ­ra pozwa­la oddy­chać bar­wa­mi emo­cji. Od kil­ku lat inte­re­su­ję się abs­trak­cją. Two­rzę obra­zy ener­ge­tycz­ne, malu­ję intu­icyj­nie. Waż­ne jest dla mnie ope­ro­wa­nie kolo­rem. Kolo­ry mają zna­cze­nie tera­peu­tycz­ne, mają swo­ją czę­sto­tli­wość jak komór­ki ludz­kie­go cia­ła. Wie­rzę, że kolor może leczyć nie tyl­ko rany na cie­le, ale tak­że umy­słu. Gdy malu­ję dla danej oso­by, sku­piam się na jej potrze­bach, aby obraz dawał jej pozy­tyw­ną aurę. Jestem artyst­ką Mazo­wiec­kie­go Związ­ku Arty­stów Sztu­ki i Pla­sty­ki jak rów­nież fizjo­te­ra­peut­ką, któ­ra poma­ga ludziom w uśmie­rza­niu bólu.


Prace